Jednym z podstawowych elementów planu sukcesji jest poprawnie dobrana forma prawna prowadzonej działalności gospodarczej.
Obok właściwie sporządzonych testamentów oraz odpowiednio skonstruowanego planu finansowego jest jego niezbędnym składnikiem.
Przyjrzyjmy się spółkom osobowym prawa handlowego. Zacznijmy od spółki jawnej – najbardziej podstawowej.
Podstawowe informacje:
-
jest to spółka osobowa z ograniczoną podmiotowością prawną,
-
może być właścicielem, zawierać umowy, sądzić się bo to spółka a nie wspólnicy są stronami umów i innych stosunków prawnych,
-
odpowiedzialność majątkiem spółki w pierwszej kolejności (subsydiarna), dopiero potem prywatnym majątkiem wspólników,
-
księgowość na ogólnych zasadach,
-
ma własny NIP i Regon, umowa spółki zawsze na piśmie, ale bez formy aktu notarialnego,
-
wkładem może być pieniądz, majątek lub praca wspólników,
-
udziały mogą być zbywalne (za zgodą spółki lub wspólników),
-
reprezentacja na zewnątrz zgodnie z umową spółki,
-
sprawy przekraczające zwykły zarząd wymagają uchwały wspólników,
-
wspólnicy płacą ZUS,
-
wspólnicy sami rozliczają się z podatku dochodowego – 19% lub progresywny.
Śmierć wspólnika:
-
spółka ulega likwidacji z mocy prawa, spadkobiercy nie wchodzą do spółki,
-
wspólnicy (przynajmniej 2) mogą podjąć uchwałę o dalszym działaniu spółki, ale muszą spłacić spadkobierców zmarłego wspólnika,
-
w umowie spółki można wprowadzić mechanizmy dotyczące dziedziczenia udziałów.
Na początek trzeba zastanowić się, czy spółka ma być śmiertelna, czy nie.
Spółki osobowe mają to do siebie, że udziały nie są dziedziczone, a w sytuacji śmierci wspólnika spółka ulega rozwiązaniu.
Wynika to z charakteru spółki, w której „substratem” są osoby wspólników, a nie kapitał. To teoretyczne podejście rzadko ma na szczęście przełożenie na rzeczywistość gospodarczą – zazwyczaj naszym celem jest, aby biznes trwał nawet w sytuacji śmierci któregoś ze wspólników.